BKS Roztocze - strona oficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
Tomasz Pakuła
status Gadu-Gadu

Losowa galeria

BKS Roztocze 3 - 3 OAKP Arsenal Lublin Fot. Karol Janczuk
Ładowanie...

Wspierają nas:

Pogoda


Aby widget pogoda funkcjonował poprawnie, należy wypełnić dane w panelu administracyjnym.

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Ostrzeżenie

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. My, jako administratorzy strony, nie ponosimy odpowiedzialności za treść opinii komentujących. Masz prawo komentować, wyrażać swoją opinię oraz dyskutować i nie zgadzać się z czyjąś opinią. Nie masz natomiast prawa używać wulgaryzmów oraz obrażać innych osób.  

Sport.pl

Zczuba.tv

Aktualności

Pisarze zadebiutowali z Dziennikarzami

  • autor: pilkablotna, 2012-01-17 12:08

Pisarze zadebiutowali z Dziennikarzami

14 stycznia w hali piłkarskiej przy ulicy Księcia Bolesława w Warszawie Reprezentacja Polskich Pisarzy w piłce nożnej meczem z Reprezentacją Piłkarską Dziennikarzy zainaugurowała przygotowania do Mistrzostw Europy Pisarzy, które odbędą się wiosną tego roku w Krakowie i Charkowie. W spotkaniu wystąpili dwaj piłkarze BKS Roztocze Krasnobród – Zbigniew Masternak, który jest kapitanem Pisarzy i Tomasz Pakuła – prezes krasnobrodzkich błotniaków.

Przed meczem zostały zaprezentowane stroje reprezentacyjne drużyny pisarzy, marki PUMA. Do debiutu pisarzy wybrano trudnego rywala – w Reprezentacji Dziennikarzy występuje wielu byłych piłkarzy (trenują od 7 lat 2–3 razy w tygodniu).

Pierwsza połowa trwającego 75 minut meczu, rozgrywanego na sztucznej nawierzchni, była zaskakująco wyrównana, pisarze prowadzili równorzędną grę. Z upływem czasu pisarze słabli, przegrywając ostatecznie pierwszą połowę 3:0, chociaż mieli kilka okazji do zdobycia bramki. W drugiej połowie dał o sobie brak sił, wynikający przede wszystkim z krótkiej ławki rezerwowych. Wielu pisarzy nie dotarło do Warszawy na sparing, tłumacząc się brakiem odpowiedniego obuwia do gry w piłkę nożną. Dziennikarze dysponowali znacznie silniejszym i liczniejszym składem, dokonywali zmian co kilka minut, ich poczynaniami kierował znany kiedyś piłkarz, a obecnie komentator sportowy Wojciech Jagoda. Ostatecznie pisarze przegrali wysoko, bo 13:1. Jedynego gola zdobył Marek Masternak po podaniu Zbigniewa Masternaka.

- Była bardzo fajna atmosfera, szkoda, że zabrakło 3–4 ludzi na zmiany. No i ja mogłem zagrać lepiej, ale grałem z rotowirusem, na Stoperanie. Zamiast na „stoperze”… Pierwsza [połowa] była zaskakująco dobra, goście się wkurzali, bo walili głową w mur. Graliśmy ze sobą pierwszy raz w życiu, niektórzy pierwszy raz w życiu widzieli się na oczy. Dopiero w drugiej połowie pękliśmy kondycyjnie, za bardzo wszyscy poszliśmy do przodu, dziennikarze grali z kontry. Mimo to mogliśmy zdobyć 3–4 gole, bramkarz przeciwnika bronił znakomicie. Ale przegrać z tak dobrym rywalem to żaden wstyd. Dziennikarze mówili, że jak 7 lat temu tworzyli swoją kadrę, też tak ich wszyscy łoili. A teraz to oni leją wszystkich. Trzeba jednak systematycznie i długo trenować, żeby uzyskać takie zgranie, zwłaszcza na mniejszej przestrzeni. Szkoda, że do Warszawy nie dotarło kilku kolegów, którzy deklarowali przyjazd. Na kolejny sparing powołamy innych.

Jestem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie. Żałuję, że nie byłem w swojej normalnej dyspozycji, którą osiągnąłem w drugiej połowie 2011 roku. Na dzień przed meczem złapałem jakieś fatalne zatrucie pokarmowe i drogę do Warszawy spędziłem z reklamówką w rękach, na wypadek wymiotów. W takiej formie niewiele można zrobić, a szkoda, bo była okazja, żeby sprawić niespodziankę. To drugi ważny turniej, w którym byłem niedysponowany – we wrześniu graliśmy mecz charytatywny w Lublinie – tam z kolei byłem w trakcie grypy, grałem na Gripexie. Aha, był jeszcze turniej w Świdniku, gdzie z kolei grałem ze złamanym żebrem. Cóż, starość nie radość, coraz częściej nie jestem w formie.

Na następny sparing w Poznaniu wybierzemy sobie znacznie mniej renomowanego przeciwnika – podsumował Zbigniew Masternak, kapitan polskich pisarzy.

Dziennikarze - Pisarze 13:1 (3:0). Bramki: Błoński 3, Wierzbicki 3, Kowalski 2, Marciniak 2, Jankowski, Romer, P. Kwiatkowski - M. Masternak.

Reprezentacja Piłkarska Dziennikarzy: Dymalski – Zubilewicz, Sak, Kaszyński, Kwiatkowski, Skalski, Olkowicz – Jankowski, Romer, Gołos, Marciniak – Wierzbicki, Błoński, Kowalski.

Reprezentacja Polskich Pisarzy: Jan Wojtyński – Jan Grzegorczyk, Łukasz Nozdryń-Płotnicki, Robert Raczkiewicz, Dominik Kucharski – Grzegorz Rylski, Rafał Pawłowski, Marek Masternak, Rafał Suś – Tomasz Pakuła, Zbigniew Masternak.

TP


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [799]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

I love piłka błotna!

Reklama

Klub partnerski z Belgii

Park linowy

Partner wyjazdu na ME

Mistrzostwa Świata

SZKOCJA

FINLANDIA

Oficjalny przewoźnik

Polecamy

DRUK NA ODZIEŻY

Najnowsza galeria

Opinie TVK Zamość - listopad 2011
Ładowanie...

Zegar

Ankiety

Czy stworzenie błotnej drużyny na Roztoczu to dobry pomysł?

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyniki

Ostatnia kolejka 40
BKS Roztocze 9:3 Politechnika Opolska
Browarne Brzuszki Szczecin 0:13 BKS Roztocze
BKS Roztocze 3:2 KS Motocyklowe.pl Wyszka

Wyszukiwarka